Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o piciu,o malarstwie
Rok powstania: 2001
i tak dalej i to wszystko ona przecież jest na tam gdzie duża kasa jest, nie? Tak że ona niech nie robi z siebie jakiejś bo to wszystko jest opłacane. wypośrodkowywane między jedną opcją a drugą. Dlatego nie zabierałem głosu, kiwam głową jak koń i wiesz, a swoje myślę. Ja zbytnio to głowy myślącej nie mam. Mówię: Będę jeszcze się wygłupiał. Głos zabierał na jakieś tematy, które nie mam zielonego pojęcia.
Tu masz
Dobra, dziękuję. Tak mówię: Byłem w klubie i tak mówię Dorotka, może Waldek, nie za dużo. No to ja do ciebie. I akurat udało mi się ciebie trafić
i tak dalej i to wszystko &lt;gap&gt; ona przecież jest na &lt;gap&gt; tam gdzie duża kasa jest, nie? Tak że ona niech nie robi z siebie jakiejś &lt;gap&gt; bo to wszystko jest opłacane. &lt;gap&gt; wypośrodkowywane między jedną opcją a drugą.&lt;/q&gt; Dlatego nie zabierałem głosu, kiwam głową jak koń i wiesz, a swoje myślę. &lt;pause&gt; Ja zbytnio to głowy myślącej nie mam. Mówię: Będę jeszcze się wygłupiał. Głos zabierał na jakieś tematy, które nie mam zielonego pojęcia.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tu masz &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dobra, dziękuję.&lt;pause&gt; Tak mówię: Byłem w klubie i tak mówię &lt;q&gt;Dorotka, może &lt;gap&gt; Waldek, nie za dużo. No to ja do ciebie. I akurat udało mi się ciebie trafić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego