Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
spotkań idzie do naszej kasy na działalność sportową. Za te fundusze opłaciliśmy wyjazd do Lublina na wasz turniej."
Leszek Rouppert, kpiarz niezrównany, zmrużył oko! "Ładny uniwersytecik? Kieszonkowy, ale jak pomyślany! 146 hektarów powierzchni, dwanaście kilometrów dróg. A jaka aparatura! Mają wszystko na miejscu: szpital, wielką bibliotekę. Wszystko doskonale zaplanowane. Jakby zdalnie sterowane. Studenci mają swoją prasę, gazetka nazywa się n"De Wekker" i jest organem rady studentów Drienerlo, od nazwy wioski, na której miejscu zbudowano ten cud współczesnej architektury".
Na pożegnanie de Boer powiedział nam, że drugiego takiego nie ma i nie będzie w całej Holandii. Nawet jak na tak zamożny kraj
spotkań idzie do naszej kasy na działalność sportową. Za te fundusze opłaciliśmy wyjazd do Lublina na wasz turniej.&lt;/&gt;"<br>&lt;name type="person"&gt;Leszek Rouppert&lt;/&gt;, kpiarz niezrównany, zmrużył oko! &lt;q&gt;"Ładny uniwersytecik? Kieszonkowy, ale jak pomyślany! 146 hektarów powierzchni, dwanaście kilometrów dróg. A jaka aparatura! Mają wszystko na miejscu: szpital, wielką bibliotekę. Wszystko doskonale zaplanowane. Jakby zdalnie sterowane. Studenci mają swoją prasę, gazetka nazywa się n&lt;name type="tit"&gt;"De Wekker"&lt;/&gt; i jest organem rady studentów &lt;name type="place"&gt;Drienerlo&lt;/&gt;, od nazwy wioski, na której miejscu zbudowano ten cud współczesnej architektury".&lt;/&gt;<br>Na pożegnanie &lt;name type="person"&gt;de Boer&lt;/&gt; powiedział nam, że drugiego takiego nie ma i nie będzie w całej Holandii. Nawet jak na tak zamożny kraj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego