Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
zwyczajom koledzy nie gardzili nim jako pierwszym uczniem. Przeciwnie. Był chlubą całej klasy, a gdy chłopcy z piątej czy szóstej okazywali mu lekceważenie, mówiliśmy z dumą:

- Ty... Nie bądź za mądry... Przyjdź do nas... Pluj ci pokaże...

Z przyjemnością słuchałem jego odpowiedzi na lekcjach. Mówił swobodnie i formawał piękne, klarowne zdania. Unikał słów pospolitych, wykraczał daleko poza ramy podręcznika, a dzięki znakomitej pamięci poprawiał nawet nauczycieli.

Kiedy nauczyciel podał raz mylnie datę urodzenia Piotra Wielkiego i Pluj to sprostował, historyk Korieniewski, autor naszego podręcznika, powiedział:

- Jeśli ja wymieniam jedną datę, a Pluj inną, to Pluj na pewno ma słuszność.

Zaprzyjaźniliśmy się
zwyczajom koledzy nie gardzili nim jako pierwszym uczniem. Przeciwnie. Był chlubą całej klasy, a gdy chłopcy z piątej czy szóstej okazywali mu lekceważenie, mówiliśmy z dumą:<br><br>- Ty... Nie bądź za mądry... Przyjdź do nas... Pluj ci pokaże...<br><br>Z przyjemnością słuchałem jego odpowiedzi na lekcjach. Mówił swobodnie i formawał piękne, klarowne zdania. Unikał słów pospolitych, wykraczał daleko poza ramy podręcznika, a dzięki znakomitej pamięci poprawiał nawet nauczycieli.<br><br>Kiedy nauczyciel podał raz mylnie datę urodzenia Piotra Wielkiego i Pluj to sprostował, historyk Korieniewski, autor naszego podręcznika, powiedział:<br><br>- Jeśli ja wymieniam jedną datę, a Pluj inną, to Pluj na pewno ma słuszność.<br><br>Zaprzyjaźniliśmy się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego