Korzenie to sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, które ukształtowało jego pobożność maryjną.<br>Takie wyznanie pada jako odpowiedź o motto pontyfikatu, które, jak wiemy, brzmi "&lt;foreign&gt;Totus Tuus&lt;/&gt;".<br>I tu ważny rys "&lt;orig&gt;maryjności&lt;/&gt; kalwaryjskiej" podniesiony przez Papieża - "od najmłodszych lat &lt;orig&gt;maryjność&lt;/&gt; wiązała się ściśle z wątkiem chrystologicznym" (s. 158), bowiem kalwaryjskie ścieżki, którymi zdążają pielgrzymi do Matki, gdy nimi postępować w przeciwnym kierunku są stacjami Męki Pańskiej, po prostu drogą krzyżową, a "Ukrzyżowanie jest najwyższym punktem topograficznym, który dominuje nad całą okolicą Sanktuarium" (s. 158).<br>Korzenie to także wadowiccy Żydzi, zdążający w sobotę do synagogi znajdującej się na zapleczu gimnazjum, gdzie Karol miał w