wykorzystane przeciw nam. Był szereg niespójnych działań metodą prób i błędów - naturalną, organiczną. Przecież wszyscy żyliśmy dotąd w przymusie podejmowania natychmiast skutecznych kroków. Różnorodność postaw prowadziła do rywalizacji: która lepsza, Długo nie mogliśmy zrozumieć, że nie wolno, nam wybrać lepszej metody , że sens a właśnie w różnorodności, Przecież gdybyśmy się zdecydowali na tę jedną, według nas najlepszą, to byłby nowy totalizm.<br>- Czy <orig>samorozwój</> nie stał się jednak nowym musem? <br>- Proszę pani, jeśli człowiek ma warunki do <orig>samorozwoju</>, to zmierza do własnego dobra. To nie ja wymyśliłem, tylko Rogers i Maslow, jak również i to, że <orig>samorozwój</> jest drogą ku dobru, prawdzie