Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura Niezależna
Nr: 36
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1971
Rok powstania: 1987
Tytuł: Kultura Niezależna
Nr: 36
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1971
Rok powstania: 1987
na zimne.
A propos nazywania rzeczy po imieniu.
W 9 numerze "Polityki Polskiej" Jacek Bartyzel przedstawił próbę klasyfikacyjnego uporządkowania sytuacji "na prawicy". Całkiem interesującą. Zaniepokoił mnie jednak pewien fragmencik. Pisząc o Samoobronie Polskiej, Przedmurzu, Niezależnej Grupie Politycznej oraz Unii Nowoczesnego Humanizmu stwierdził iż ugrupowania te "eksponują na ogół kontrowersyjne bądź zdezaktualizowane wątki myśli narodowo-demokratycznej". Oraz pochwalił Unię Nowoczesnego Humanizmu za rozwijanie myśli politycznej Hoene-Wrońskiego. A tak naprawdę, to chodzi o maniakalne tropienie wpływów masonerii oraz virulentny antysemityzm. (Słowa "maniakalny" i "virulentny" dowodzą, że potrafię być prawie tak elegancki jak w cytowanym przed chwilą zdaniu Jacek Bartyzel.)
No, to porozmawialiśmy
A propos nazywania rzeczy po imieniu.
W 9 numerze "Polityki Polskiej" Jacek Bartyzel przedstawił próbę klasyfikacyjnego uporządkowania sytuacji "na prawicy". Całkiem interesującą. Zaniepokoił mnie jednak pewien fragmencik. Pisząc o Samoobronie Polskiej, Przedmurzu, Niezależnej Grupie Politycznej oraz Unii Nowoczesnego Humanizmu stwierdził iż ugrupowania te "eksponują na ogół kontrowersyjne bądź zdezaktualizowane wątki myśli narodowo-demokratycznej". Oraz pochwalił Unię Nowoczesnego Humanizmu za rozwijanie myśli politycznej Hoene-Wrońskiego. A tak naprawdę, to chodzi o maniakalne tropienie wpływów masonerii oraz virulentny antysemityzm. (Słowa "maniakalny" i "virulentny" dowodzą, że potrafię być prawie tak elegancki jak w cytowanym przed chwilą zdaniu Jacek Bartyzel.)
No, to porozmawialiśmy
na zimne.<br> <tit1>A propos nazywania rzeczy po imieniu.</tit1><br> W 9 numerze "Polityki Polskiej" Jacek Bartyzel przedstawił próbę klasyfikacyjnego uporządkowania sytuacji "na prawicy". Całkiem interesującą. Zaniepokoił mnie jednak pewien fragmencik. Pisząc o Samoobronie Polskiej, Przedmurzu, Niezależnej Grupie Politycznej oraz Unii Nowoczesnego Humanizmu stwierdził iż ugrupowania te "eksponują na ogół kontrowersyjne bądź zdezaktualizowane wątki myśli narodowo-demokratycznej". Oraz pochwalił Unię Nowoczesnego Humanizmu za rozwijanie myśli politycznej Hoene-Wrońskiego. A tak naprawdę, to chodzi o maniakalne tropienie wpływów masonerii oraz virulentny antysemityzm. (Słowa "maniakalny" i "virulentny" dowodzą, że potrafię być prawie tak elegancki jak w cytowanym przed chwilą zdaniu Jacek Bartyzel.)<br> No, to porozmawialiśmy
