Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
aresztować. Żaden sędzia nie skaże człowieka tylko dlatego, że jakieś morderstwa przydają się w jego argumentacji za końcem świata. To jest jedynie ślad, który kieruje nas na trop von Orloffa i sprawia, że on lub ktoś z jego sekty staje w cieniu podejrzenia.
- Tak... - von Schroetter usiadł za biurkiem i zdusił w popielniczce cygaro, przez chwilę patrząc na pokruszone liście, które przypominały skrzydła zgniecionego monstrualnego owada. - Ma pan rację... Nie ma żadnych podstaw, by aresztować von Orloffa, ale musimy jakoś...
- Pozwoli pan, ekscelencjo - Mühlhaus po raz pierwszy tego dnia napełnił usta aromatem ulubionego tytoniu. - Wyjście jest jedno. Musimy poznać datę i
aresztować. Żaden sędzia nie skaże człowieka tylko dlatego, że jakieś morderstwa przydają się w jego argumentacji za końcem świata. To jest jedynie ślad, który kieruje nas na trop von Orloffa i sprawia, że on lub ktoś z jego sekty staje w cieniu podejrzenia.<br>- Tak... - von Schroetter usiadł za biurkiem i zdusił w popielniczce cygaro, przez chwilę patrząc na pokruszone liście, które przypominały skrzydła zgniecionego monstrualnego owada. - Ma pan rację... Nie ma żadnych podstaw, by aresztować von Orloffa, ale musimy jakoś...<br>- Pozwoli pan, ekscelencjo - Mühlhaus po raz pierwszy tego dnia napełnił usta aromatem ulubionego tytoniu. - Wyjście jest jedno. Musimy poznać datę i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego