Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
całe pokolenie. Ja ich, nie siebie, mam przeprowadzić na drugą stronę barykady, a ponieważ wiem, że demobil dziś nie posiada żadnego określonego światopoglądu prócz nieokreślonej buntowniczości w stosunku do tego, co jest, nie będę go odstraszał deklarowaniem tego światopoglądu z tygodnia na tydzień. Widząc, że nie jesteście w stanie się ze mną zgodzić, składam na wasze ręce rezygnację z funkcji redaktora "Głosu Pokolenia". Prywatnie, jako człowiek, chcę się do was zgłosić z prośbą o wprowadzenie do partii. Ale to już jest całkiem inna historia, jak mawiał Kipling...
Jerzy usiadł. Był blady. poruszał wargami, jakby przemawiał dalej, jakby powtarzał jakiś nie kończący się
całe pokolenie. Ja ich, nie siebie, mam przeprowadzić na drugą stronę barykady, a ponieważ wiem, że demobil dziś nie posiada żadnego określonego światopoglądu prócz nieokreślonej buntowniczości w stosunku do tego, co jest, nie będę go odstraszał deklarowaniem tego światopoglądu z tygodnia na tydzień. Widząc, że nie jesteście w stanie się ze mną zgodzić, składam na wasze ręce rezygnację z funkcji redaktora "Głosu Pokolenia". Prywatnie, jako człowiek, chcę się do was zgłosić z prośbą o wprowadzenie do partii. Ale to już jest całkiem inna historia, jak mawiał Kipling...<br>Jerzy usiadł. Był blady. poruszał wargami, jakby przemawiał dalej, jakby powtarzał jakiś nie kończący się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego