Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
mi się podobało. - O co wam jeszcze chodzi?
Renata odłożyła papiery i spojrzała na mnie z politowaniem.
- Czy ty udajesz idiotę, Jasiu? Mięso jest takim samym dobrym pretekstem, jak wódka, nabiał czy chleb. Od złości na rosnące ceny musi dojść do złości na zniewolenie.
- Szykujecie rewolucję?
- Nie szykujemy rewolucji. Walczymy ze skutkami rewolucji.
- Przecież w Polsce nie było rewolucji.
- Oczywiście, że nie było. Było powstanie warszawskie, czyli protest przeciwko narzuconej siłą obcej dyktaturze. Ta nie chciana niby to rewolucja przejechała walcem po Polsce i zmiażdżyła głowy, które choć trochę wystawały. Po tej ciężkiej chorobie organizm mógłby się odrodzić, nawet wzmocniony przez puszczenie
mi się podobało. - O co wam jeszcze chodzi?<br>Renata odłożyła papiery i spojrzała na mnie z politowaniem.<br>- Czy ty udajesz idiotę, Jasiu? Mięso jest takim samym dobrym pretekstem, jak wódka, nabiał czy chleb. Od złości na rosnące ceny musi dojść do złości na zniewolenie.<br>- Szykujecie rewolucję?<br>- Nie szykujemy rewolucji. Walczymy ze skutkami rewolucji.<br>- Przecież w Polsce nie było rewolucji.<br>- Oczywiście, że nie było. Było powstanie warszawskie, czyli protest przeciwko narzuconej siłą obcej dyktaturze. Ta nie chciana niby to rewolucja przejechała walcem po Polsce i zmiażdżyła głowy, które choć trochę wystawały. Po tej ciężkiej chorobie organizm mógłby się odrodzić, nawet wzmocniony przez puszczenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego