Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1978
Rok powstania: 2005
Tytuł: Kultura
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1978
Rok powstania: 2005
Pan żadnego radnego, który by za swojej kadencji nic nie zatatwił?!
- Nie znam. Ale, popełnia pani błąd, bo radny nie jest po to, żeby coś załatwił.
- A po co?
- Jak wynika z samej genezy słowa radny jest po to, żeby radził dla dobra ogółu mieszkańców. Nie możemy tak stawiać zagadnienia, że radny wtedy będzie dobry, jeśli załatwi Malinowskiemu mieszkanie, Radny może Malinowskiemu poradzić.
- Żeby sobie kupił kozę?
- My jesteśmy przedstawicielami mieszkańców - mniej więcej dwa tysiące chłopa na jednego radnego. I ja nie mogę zajmować się wyłącznie mieszkaniem Malinowskiego. Mogę oczywiście poprzeć jego podanie i robię to. Ale my odpowiadamy za całość
- Nie znam. Ale, popełnia pani błąd, bo radny nie jest po to, żeby coś załatwił.
- A po co?
- Jak wynika z samej genezy słowa radny jest po to, żeby radził dla dobra ogółu mieszkańców. Nie możemy tak stawiać zagadnienia, że radny wtedy będzie dobry, jeśli załatwi Malinowskiemu mieszkanie, Radny może Malinowskiemu poradzić.
- Żeby sobie kupił kozę?
- My jesteśmy przedstawicielami mieszkańców - mniej więcej dwa tysiące chłopa na jednego radnego. I ja nie mogę zajmować się wyłącznie mieszkaniem Malinowskiego. Mogę oczywiście poprzeć jego podanie i robię to. Ale my odpowiadamy za całość
Pan żadnego radnego, który by za swojej kadencji nic nie zatatwił?!</><br><WHO2>- Nie znam. Ale, popełnia pani błąd, bo radny nie jest po to, żeby coś załatwił. </><br><WHO1>- A po co?</><br><WHO2>- Jak wynika z samej genezy słowa radny jest po to, żeby radził dla dobra ogółu mieszkańców. Nie możemy tak stawiać zagadnienia, że radny wtedy będzie dobry, jeśli załatwi Malinowskiemu mieszkanie, Radny może Malinowskiemu poradzić. </><br><WHO1>- Żeby sobie kupił kozę?</><br><WHO2>- My jesteśmy przedstawicielami mieszkańców - mniej więcej dwa tysiące chłopa na jednego radnego. I ja nie mogę zajmować się wyłącznie mieszkaniem Malinowskiego. Mogę oczywiście poprzeć jego podanie i robię to. Ale my odpowiadamy za całość
