Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
teatralne postawione na pustej przestrzeni. Byłam w podobnie skonstruowanym mieście w Anglii, które wzniesiono na gołym polu w latach siedemdziesiątych. Szkło i metal. I ono też robiło nieludzkie wrażenie. Zrobiłam jeden obraz z domem z czarnego szkła i gdybym tam została dłużej...
Ale wyczuwam, że przedmioty, które malujesz lub rysujesz - że one mają się podobać. Jest w nich jakaś przewrotna uroda.
Jeśli ta "ładność" gdzieś się u mnie pojawia - to jest to pewnie jakieś obciążenie estetyczne, które za mną idzie. Miewałam takie okresy antyestetyczne w tym, co robiłam. U mnie rzeczywistość jest "przefiltrowana" przez przeżycie, przez sny, przypomnienia z dzieciństwa... Nie
teatralne postawione na pustej przestrzeni. Byłam w podobnie skonstruowanym mieście w Anglii, które wzniesiono na gołym polu w latach siedemdziesiątych. Szkło i metal. I ono też robiło nieludzkie wrażenie. Zrobiłam jeden obraz z domem z czarnego szkła i gdybym tam została dłużej...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale wyczuwam, że przedmioty, które malujesz lub rysujesz - że one mają się podobać. Jest w nich jakaś przewrotna uroda.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Jeśli ta "ładność" gdzieś się u mnie pojawia - to jest to pewnie jakieś obciążenie estetyczne, które za mną idzie. Miewałam takie okresy antyestetyczne w tym, co robiłam. U mnie rzeczywistość jest "przefiltrowana" przez przeżycie, przez sny, przypomnienia z dzieciństwa... Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego