Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
jednej ze scen, w basenie wypełnionych bardzo błękitną wodą, który to kadr mógłby być wycięty z "Niebieskiego".
Haneke robi kamerą niemal rentgenowskie zdjęcie jednej ulicy, jednego domu, przestrzeni zamieszkanej przez ludzi reprezentujących rozmaite kultury, rasy i cywilizacje. Akcja toczy się w Paryżu, ale oprócz Francuzów są tu Murzyni, jest także żebraczka z Rumunii; przechodzą obok siebie, czasem bardzo blisko. Ale w świecie "Kodu nieznanego" (w tytule chodzi o kod broniący dostępu do drzwi, ale jasne, że ma to znaczenie przenośne) ludzie są od siebie coraz dalej, nawet w jednym domu i jednym pokoju. Zagłusza nas szum "globalnej wioski", dobiegający z telewizora
jednej ze scen, w basenie wypełnionych bardzo błękitną wodą, który to kadr mógłby być wycięty z "Niebieskiego".<br>Haneke robi kamerą niemal rentgenowskie zdjęcie jednej ulicy, jednego domu, przestrzeni zamieszkanej przez ludzi reprezentujących rozmaite kultury, rasy i cywilizacje. Akcja toczy się w Paryżu, ale oprócz Francuzów są tu Murzyni, jest także żebraczka z Rumunii; przechodzą obok siebie, czasem bardzo blisko. Ale w świecie "Kodu nieznanego" (w tytule chodzi o kod broniący dostępu do drzwi, ale jasne, że ma to znaczenie przenośne) ludzie są od siebie coraz dalej, nawet w jednym domu i jednym pokoju. Zagłusza nas szum "globalnej wioski", dobiegający z telewizora
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego