Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
Człowiek ten wyglądał jak ogromny owad z zielonym odwłokiem. Głowę owinął czymś kolorowym - zapewne kiecką kobiecą. Stąpał z wyraźnym trudem, tym większym, że dźwigał wydęty tobołek na rzemieniach na szyi zawieszony. Podpierał go młodszy i na oko silniejszy, choć też do trupa podobny. Stanęli przed domem i wyciągnęli ręce błagalnym żebraczym ruchem. Sami nie mówili nic, lecz oczy ich wyły strasznym głosem.
Zdrętwiała ze zgrozy dusza w siwym księdzu, zblakłe oczy napełniły się łzami na widok niewysłowionej nędzy. Nadbiegł pan Gąsowski znający francuską mowę i zaczął pytać, co i jak? Starszy nie mógł, widać, nawet mówić, odpowiadał mu przeto młodszy, że
Człowiek ten wyglądał jak ogromny owad z zielonym odwłokiem. Głowę owinął czymś kolorowym - zapewne kiecką kobiecą. Stąpał z wyraźnym trudem, tym większym, że dźwigał wydęty tobołek na rzemieniach na szyi zawieszony. Podpierał go młodszy i na oko silniejszy, choć też do trupa podobny. Stanęli przed domem i wyciągnęli ręce błagalnym żebraczym ruchem. Sami nie mówili nic, lecz oczy ich wyły strasznym głosem.<br>Zdrętwiała ze zgrozy dusza w siwym księdzu, zblakłe oczy napełniły się łzami na widok niewysłowionej nędzy. Nadbiegł pan Gąsowski znający francuską mowę i zaczął pytać, co i jak? Starszy nie mógł, widać, nawet mówić, odpowiadał mu przeto młodszy, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego