Typ tekstu: Książka
Autor: Mirkowicz Tomasz
Tytuł: Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu
Rok: 1999
skorup, to wszystko.
Skręcił jednak z szosy na ubity trakt i zatrzymał wóz przed niskim budynkiem. Po chwili ze środka wybiegł pies, za nim wyłonił się starzec w galabii i ze staroświecką strzelbą na ramieniu, który pilnował ruin. Mahmud powiedział do niego kilka słów i poczęstował go papierosem; to wystarczyło, żeby starzec nie narzucał im się jako przewodnik. Zawoławszy psa, wrócił do budynku.
Tuż za ruinami pustynia urywała się jak ręką uciął. Patrząc w dół ze wzniesienia, Alicja zobaczyła skupiska palm daktylowych, gaje drzew owocowych i pola uprawne poszatkowane lśniącymi w słońcu kanałami.
- Jak tu pięknie!
- Fakt - przyznał Mahmud. - To jedna
skorup, to wszystko.<br>Skręcił jednak z szosy na ubity trakt i zatrzymał wóz przed niskim budynkiem. Po chwili ze środka wybiegł pies, za nim wyłonił się starzec w galabii i ze staroświecką strzelbą na ramieniu, który pilnował ruin. Mahmud powiedział do niego kilka słów i poczęstował go papierosem; to wystarczyło, żeby starzec nie narzucał im się jako przewodnik. Zawoławszy psa, wrócił do budynku.<br>Tuż za ruinami pustynia urywała się jak ręką uciął. Patrząc w dół ze wzniesienia, Alicja zobaczyła skupiska palm daktylowych, gaje drzew owocowych i pola uprawne poszatkowane lśniącymi w słońcu kanałami.<br>- Jak tu pięknie!<br>- Fakt - przyznał Mahmud. - To jedna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego