arabska</><br><br>W dawnych wiekach żył w odległej ziemi król, który miał syna pięknego niby księżyc wschodzący w noc pełni. Kraj owego króla leżał nad morzem, a stolicę jego zwano Białym Miastem, gdyż zarówno pałac władcy, jak i domy wszystkich mieszkańców wzniesione były z marmuru bielszego niźli mleko klaczy. Kupcy i żeglarze, którzy zawijali do Białego Miasta i oglądali jego cuda, twierdzili, że ze wszystkich stolic świata chyba tylko Kair jest równie piękny i bogaty.<br>Kiedy Kamar Kasim, urodziwy syn króla, usłyszał, co mówią cudzoziemcy przybyli z dalekich stron, postanowił odwiedzić Kair i na własne oczy się przekonać, czy rzeczywiście jest tak