Typ tekstu: Książka
Autor: Marcinkiewicz Paweł
Tytuł: Świat dla opornych
Rok: 1997
po epoce lodowcowej przybył tu pierwszy
wysłannik naszej cywilizacji - wielebny Johannes Becker.

Oczywiście, najpierw trzeba było zbudować kanał Erie, wykarczować lasy
pod drogę z Detroit do Chicago.

Prawdziwym utrapieniem byli Indianie Potawatomi.

Ich nieobliczalny wódz, Czarny Jastrząb, żył na szczęście krótko,
zresztą nie bez zasługi naszych szpiegów.

Razem z koleją żelazną zawitały tu cegielnie, zakłady papiernicze, a
nawet fabryka fortepianów.

Nad jeziorem Opeka, gdzie barbarzyńcy pożerali się nawzajem, co sobotę
organizowane są zawody wędkarskie.

Na zachód od rzeki Sac, gdzie wilki grasowały pośród bagien, stoi
stupiętrowy bank LaSalle, perła architektury.

Miasto wydawało się mrzonką, a jest i wciąż rośnie.

Pochylmy w
po epoce lodowcowej przybył tu pierwszy<br>wysłannik naszej cywilizacji - wielebny Johannes Becker.<br><br>Oczywiście, najpierw trzeba było zbudować kanał Erie, wykarczować lasy<br>pod drogę z Detroit do Chicago.<br><br>Prawdziwym utrapieniem byli Indianie Potawatomi.<br><br>Ich nieobliczalny wódz, Czarny Jastrząb, żył na szczęście krótko,<br>zresztą nie bez zasługi naszych szpiegów.<br><br>Razem z koleją żelazną zawitały tu cegielnie, zakłady papiernicze, a<br>nawet fabryka fortepianów.<br><br>Nad jeziorem Opeka, gdzie barbarzyńcy pożerali się nawzajem, co sobotę<br>organizowane są zawody wędkarskie.<br><br>Na zachód od rzeki Sac, gdzie wilki grasowały pośród bagien, stoi<br>stupiętrowy bank LaSalle, perła architektury.<br><br>Miasto wydawało się mrzonką, a jest i wciąż rośnie.<br><br>Pochylmy w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego