okupacji, także teraz. <br>- A ja myślałam, że trzymasz złotówki w banku...<br>- Dopiero bym się naraził, jakbym sumę, z której się nie mogę wyliczyć, włożył do banku. Tu nie Szwajcaria, kochanie. Tu jest Polska Rzeczpospolita Ludowa, zwracam ci uwagę na ostatni człon tej nazwy. <br>Ewelina smętnie zwiesiła głowę. <br>- Czyli zaczynamy od zera - powiedział. <br> Obudził ją głośny świergot ptaków za oknem, które wyglądało jak jaśniejszy prostokąt na tle ciemnej ściany, musiało być jeszcze bardzo wcześnie. Nie słyszała, aby rozwożono mleko. Więc od wczoraj jest już kimś innym... Niby nic się nie zmieniło, miała ten sam kolor oczu i włosów, ten sam wzrost, nosiła