Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
obydwa skrzydła.
A w takie wrota wjeżdża wesele, drabiniasty wóz ze zbożem, w takie wrota wchodzi archanioł, jednorożec, świętojańska paproć.
Ale u tych rozwartych na obydwa skrzydła wrót nie było ojca.
Pomyślałem, że się zdrzemnął, siedząc przy oknie i spoglądając w wierzbowy zagajnik.
Wjechałem na podwórze i zatrzymując konie, chciałem zeskoczyć z wozu, gdy zauważyłem, że okno, przy którym siadywał ojciec, jak również to drugie, wychodzące na sad, są otwarte na oścież.
Spojrzałem jeszcze raz za siebie, bo przy wjeździe na podwórze wydawało mi się, że z wierzb przyciętych do smolnego łba idzie dym.
Teraz już wyraźnie pod wszystkimi wierzbami błękitniało
obydwa skrzydła.<br> A w takie wrota wjeżdża wesele, drabiniasty wóz ze zbożem, w takie wrota wchodzi archanioł, jednorożec, świętojańska paproć.<br> Ale u tych rozwartych na obydwa skrzydła wrót nie było ojca.<br> Pomyślałem, że się zdrzemnął, siedząc przy oknie i spoglądając w wierzbowy zagajnik.<br> Wjechałem na podwórze i zatrzymując konie, chciałem zeskoczyć z wozu, gdy zauważyłem, że okno, przy którym siadywał ojciec, jak również to drugie, wychodzące na sad, są otwarte na oścież.<br> Spojrzałem jeszcze raz za siebie, bo przy wjeździe na podwórze wydawało mi się, że z wierzb przyciętych do smolnego łba idzie dym.<br> Teraz już wyraźnie pod wszystkimi wierzbami błękitniało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego