go - odpowiedziałem.<br>- Przepraszam. Hm...<br>- Toteż nie ze względu na sentyment do ojca nie chcę sprzedawać tych rękawiczek... To jest jedyna pamiątka z mego dzieciństwa.<br>- Rozumiem... Naturalnie...<br>- Muszę panu powiedzieć, że w tej chwili jestem w nie najlepszej sytuacji finansowej. Piszę wprawdzie dla znajomego pracę o Karolu Młocie, ale...<br>- Gdzie można zgasić?<br>- Proszę, tu.<br>- Mógłbym panu dać...<br>- Proszę pana, w tym mieście jest tylko dwóch ludzi, dla których te rękawiczki przedstawiają dość dużą wartość. Mówię to dlatego, że chcę, żeby wszystko było fair.<br>- Wie pan, w czasach mojej młodości ludzie byli jednak bardziej, jak by to powiedzieć, bardziej okrutni... Wie pan, o