Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
włączonego w kilkadziesiąt - trzydzieści mniej więcej - burzliwych lat najnowszej historii swojego kraju.
I tu, i tam, losy te przedstawione są przez niego samego, w ramach wyrazistej sytuacji narracyjnej.
Jak Piszczyk przez przedwojenny entuzjazm, przez okupację i stalinizm, tak Forrest Gump przechodzi przez epokę Elvisa Presleya, przez wojnę w Wietnamie, przez zieleniącą się Amerykę kontrkultury aż po dzisiejszy kraj komputerów i AIDS.
Ale ze skutkiem dokładnie odwrotnym: bohater filmu Zemeckisa jest przeciwieństwem Piszczyka najdoskonalszym z możliwych.
Nie, żeby był nonkonformistą.
Rzecz w tym, że on nie ulega wpływom.
O ile Piszczyk przystosowywał się za każdym razem do zmiennych kolei losu, Forrest Gump pozostaje
włączonego w kilkadziesiąt - trzydzieści mniej więcej - burzliwych lat najnowszej historii swojego kraju.<br>I tu, i tam, losy te przedstawione są przez niego samego, w ramach wyrazistej sytuacji narracyjnej.<br>Jak Piszczyk przez przedwojenny entuzjazm, przez okupację i stalinizm, tak Forrest Gump przechodzi przez epokę Elvisa Presleya, przez wojnę w Wietnamie, przez zieleniącą się Amerykę kontrkultury aż po dzisiejszy kraj komputerów i AIDS.<br>Ale ze skutkiem dokładnie odwrotnym: bohater filmu Zemeckisa jest przeciwieństwem Piszczyka najdoskonalszym z możliwych.<br>Nie, żeby był nonkonformistą.<br>Rzecz w tym, że on nie ulega wpływom.<br>O ile Piszczyk przystosowywał się za każdym razem do zmiennych kolei losu, Forrest Gump pozostaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego