Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Korbal wcale się nie martwił. Był nawet zadowolony.
- Nareszcie - mówił - wyrwałem się z tego kieratu. - A co teraz będziesz robił?
- Nie sztuka robić - odpowiedział wykrętnie - sztuka zarobić.
Święta mieli pogodne i syte jak nigdy dotąd. Nawet choinka stała w kącie, przypominając lata wygnania. Bo nad Wołgą zawsze mieli to drzewko zielone, pachnące im Polską, a w Polsce - nie zawsze.
Wieczorem drugiego dnia świąt, gdy ojciec wybrał się do Korbala, a Kachna z Walkiem na szkolną choinkę, Szczęsny siedział w kuchni obok Weronki, która układała na stole swój pasjans z zapałek.
- Co się tak patrzysz na mnie? - spytała Weronka.
- A bo jesteś
Korbal wcale się nie martwił. Był nawet zadowolony.<br>- Nareszcie - mówił - wyrwałem się z tego kieratu. - A co teraz będziesz robił?<br>- Nie sztuka robić - odpowiedział wykrętnie - sztuka zarobić.<br>Święta mieli pogodne i syte jak nigdy dotąd. Nawet choinka stała w kącie, przypominając lata wygnania. Bo nad Wołgą zawsze mieli to drzewko zielone, pachnące im Polską, a w Polsce - nie zawsze.<br>Wieczorem drugiego dnia świąt, gdy ojciec wybrał się do Korbala, a Kachna z Walkiem na szkolną choinkę, Szczęsny siedział w kuchni obok Weronki, która układała na stole swój pasjans z zapałek.<br>- Co się tak patrzysz na mnie? - spytała Weronka.<br>- A bo jesteś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego