Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.19
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
szczęście. Wszyscy liczą, że kłopoty z pechowym wodotryskiem już się skończyły.

Zaczęło się od zdejmowania ogrodzenia z siatki, za którą pracownicy firmy Grzesiewicz naprawiali po firmie Gutkowski i projektancie fontanny jej mankamenty. Gdy siatka znikła z placu, na ławeczkach pojawiło się mnóstwo osób. - Czyżby w końcu miała siknąć? - dziwili się zielonogórzanie.

Długo nie działała

Ok. 11.00 pojawili się urzędnicy i robotnicy - inspektorzy nadzoru, pracownicy firm budujących fontannę, załoga spółki wodociągowej, naczelnik wydziału inwestycji Alicja Makarska i wiceprezydent Maciej Kozłowski. Tryśnie? - pytaliśmy. Nie chcieli odpowiadać.
A przy fontannie uwijali się robotnicy. Z beczkowozu wlali wodę do niecki wodotrysku i do zbiorników
szczęście. Wszyscy liczą, że kłopoty z pechowym wodotryskiem już się skończyły.&lt;/&gt;<br><br>Zaczęło się od zdejmowania ogrodzenia z siatki, za którą pracownicy firmy Grzesiewicz naprawiali po firmie Gutkowski i projektancie fontanny jej mankamenty. Gdy siatka znikła z placu, na ławeczkach pojawiło się mnóstwo osób. - Czyżby w końcu miała siknąć? - dziwili się zielonogórzanie.<br><br>&lt;tit&gt;Długo nie działała&lt;/&gt;<br><br>Ok. 11.00 pojawili się urzędnicy i robotnicy - inspektorzy nadzoru, pracownicy firm budujących fontannę, załoga spółki wodociągowej, naczelnik wydziału inwestycji Alicja Makarska i wiceprezydent Maciej Kozłowski. Tryśnie? - pytaliśmy. Nie chcieli odpowiadać. <br>A przy fontannie uwijali się robotnicy. Z beczkowozu wlali wodę do niecki wodotrysku i do zbiorników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego