Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dwutygodnik Szczecinecki Temat
Miejsce wydania: Szczecinek
Rok: 2002
proboszcz. - Nie zaprosiłem biskupa ani księży z dekanatu, ale chciałem tę Eucharystię przeżyć z wami i moimi współbraćmi. Chciałbym podziękować Panu Bogu za tę budowę. Do końca jest jeszcze bardzo daleko. Powoli ogarniała mnie rozpacz. Co niedzielę coraz mniej ludzi przychodziło na niedzielną Eucharystię. Nie chcę robić komukolwiek wyrzutów. Było zimno, nieprzyjemnie. Dlatego wszystkim dziękuję. Niech was Pan Bóg wynagrodzi wszelkimi łaskami.
Przez cały listopad potrwają jeszcze prace związane z ociepleniem dachu. Na razie zamknięty jest również chór, na którym będzie mogło pomieścić się ok. stu osób. Od tej pory w każdą niedzielę, a od adwentu nawet w dni powszednie, wszystkie
proboszcz. - Nie zaprosiłem biskupa ani księży z dekanatu, ale chciałem tę Eucharystię przeżyć z wami i moimi współbraćmi. Chciałbym podziękować Panu Bogu za tę budowę. Do końca jest jeszcze bardzo daleko. Powoli ogarniała mnie rozpacz. Co niedzielę coraz mniej ludzi przychodziło na niedzielną Eucharystię. Nie chcę robić komukolwiek wyrzutów. Było zimno, nieprzyjemnie. Dlatego wszystkim dziękuję. Niech was Pan Bóg wynagrodzi wszelkimi łaskami.<br> Przez cały listopad potrwają jeszcze prace związane z ociepleniem dachu. Na razie zamknięty jest również chór, na którym będzie mogło pomieścić się ok. stu osób. Od tej pory w każdą niedzielę, a od adwentu nawet w dni powszednie, wszystkie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego