Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 34
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
góralsko muzyka...

I jak mówi popularna śpiewka, próżno na świecie szukać takiej drugiej. Podobnie ma się rzecz z Festiwalem - takiego, góralskiego nie ma chyba nigdzie.
Festiwal zakopiański ma swoją charyzmę. Trudno sprecyzować, co sprawia, że co roku, mimo rozlicznych trudności zjeżdżają pod Tatry miłośnicy folkloru, zasiadają na niewygodnych ławkach w zimnym zazwyczaj namiocie i wiernie oklaskują występujących na scenie. Nie sposób też racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego Festiwal cieszy się taką popularnością wśród zespołów, które poczytują sobie za wyróżnienie możliwość wzięcia udziału w konkursie i wywiezienia z Zakopanego Ciupagi. Przecież nieraz czują się pokrzywdzone, niedocenione. A jednak w światku folklorystycznym wieść się niesie
góralsko muzyka...&lt;/&gt;&lt;/tit&gt;<br><br>I jak mówi popularna śpiewka, próżno na świecie szukać takiej drugiej. Podobnie ma się rzecz z Festiwalem - takiego, góralskiego nie ma chyba nigdzie.<br>Festiwal zakopiański ma swoją charyzmę. Trudno sprecyzować, co sprawia, że co roku, mimo rozlicznych trudności zjeżdżają pod Tatry miłośnicy folkloru, zasiadają na niewygodnych ławkach w zimnym zazwyczaj namiocie i wiernie oklaskują występujących na scenie. Nie sposób też racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego Festiwal cieszy się taką popularnością wśród zespołów, które poczytują sobie za wyróżnienie możliwość wzięcia udziału w konkursie i wywiezienia z Zakopanego Ciupagi. Przecież nieraz czują się pokrzywdzone, niedocenione. A jednak w światku folklorystycznym wieść się niesie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego