Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
że widok tych resztek zrobił wrażenie także na mnie, choć przeżyłam w Tatrach różne przygody, np. parę lat temu na wiosnę spotkanie z niedźwiedziem w Dolinie Jaworowej, kiedy to zastałam go, jak wczesnym rankiem obrabiał na śniadanie padłego konia, podrzuconego mu przez leśniczego Łapszańskiego z Gałajdówki. Ale miś ucztuje inaczej - zjada wszystko, zostawiając jedynie kości, poszczypane na drobniutkie kawałeczki, o czym przekonałam się sama, gdy w lipcu tegoż roku ponownie wędrowałam Jaworową.
Więc psiaka w Jaworzynce zagryzły chyba jednak wilki, zwłaszcza, że pani, która pobiera opłaty przy wejściu do doliny, powiedziała - Tak, wałęsał się tu jakiś bezpański pies, ale teraz go
że widok tych resztek zrobił wrażenie także na mnie, choć przeżyłam w Tatrach różne przygody, np. parę lat temu na wiosnę spotkanie z niedźwiedziem w Dolinie Jaworowej, kiedy to zastałam go, jak wczesnym rankiem obrabiał na śniadanie &lt;orig&gt;padłego&lt;/&gt; konia, podrzuconego mu przez leśniczego Łapszańskiego z Gałajdówki. Ale miś ucztuje inaczej - zjada wszystko, zostawiając jedynie kości, poszczypane na drobniutkie kawałeczki, o czym przekonałam się sama, gdy w lipcu tegoż roku ponownie wędrowałam Jaworową.<br>Więc psiaka w Jaworzynce zagryzły chyba jednak wilki, zwłaszcza, że pani, która pobiera opłaty przy wejściu do doliny, powiedziała - Tak, wałęsał się tu jakiś bezpański pies, ale teraz go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego