Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
ciele Erwina. Jest to dość absurdalne, ale może to opium, które spowodowało śmierć Erwina, pochodzi sprzed 1850 roku?

Nowy Jork, poniedziałek 21 listopada 1960 roku, kwadrans na szóstą rano
Mock podniósł się na łóżku i skierował palec w stronę mapy.
- W tym mieście, w Wigilię 1927 roku - krzyknął - nastąpiła demonstracja zła, rozumiesz, Herbercie? Ja to zło uwolniłem, wywołałem je moim złem. Tym, które chciałem zadać tej nieszczęśliwej znarkotyzowanej kobiecie. W mieście Wrocławiu pojawił się diabeł, a ja go tam wezwałem.
Mock opadł na poduszki i ciężko oddychał. Guzowate palce skubały pościel.
- Spowiadałem się z tego, Herbercie - powiedział Mock. - Nie dawało mi to
ciele Erwina. Jest to dość absurdalne, ale może to opium, które spowodowało śmierć Erwina, pochodzi sprzed 1850 roku? <br><br>Nowy Jork, poniedziałek 21 listopada 1960 roku, kwadrans na szóstą rano<br>Mock podniósł się na łóżku i skierował palec w stronę mapy.<br>- W tym mieście, w Wigilię 1927 roku - krzyknął - nastąpiła demonstracja zła, rozumiesz, Herbercie? Ja to zło uwolniłem, wywołałem je moim złem. Tym, które chciałem zadać tej nieszczęśliwej znarkotyzowanej kobiecie. W mieście Wrocławiu pojawił się diabeł, a ja go tam wezwałem.<br>Mock opadł na poduszki i ciężko oddychał. Guzowate palce skubały pościel.<br>- Spowiadałem się z tego, Herbercie - powiedział Mock. - Nie dawało mi to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego