Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 3
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
skoczków z Austrii. Podobno w nocy chłopaki widziane były w jednym z salonów uciech. Kto wie, czy aby tam nie stracili swoich pieniędzy i dokumentów.
Honoru nieobecnych VIP-ów podczas niedzielnego konkursu skoków w Zakopanem bronił burmistrz Nowego Targu Marek Fryźlewicz. Burmistrz siedział tuż obok prezesa PZN.
Naszemu burmistrzowi jacyś złośliwcy zmodyfikowali ostatnio w Urzędzie inicjały na ABCD. Postanowiłam sprawdzić, co znaczy to "D". Odetchnęłam z ulgą, gdy dowiedziałam się, że to jedynie niegroźny żart. "D" - to Doskonały.
Znowu męczą tego biednego Włodka Gładczana. Jakby mu tak kto chciał rozebrać tę karczmę, to ma u mnie przerąbane, bo w sobotę idę
skoczków z Austrii. Podobno w nocy chłopaki widziane były w jednym z salonów uciech. Kto wie, czy aby tam nie stracili swoich pieniędzy i dokumentów.<br>Honoru nieobecnych VIP-ów podczas niedzielnego konkursu skoków w Zakopanem bronił burmistrz Nowego Targu Marek Fryźlewicz. Burmistrz siedział tuż obok prezesa PZN.<br>Naszemu burmistrzowi jacyś złośliwcy zmodyfikowali ostatnio w Urzędzie inicjały na ABCD. Postanowiłam sprawdzić, co znaczy to "D". Odetchnęłam z ulgą, gdy dowiedziałam się, że to jedynie niegroźny żart. "D" - to Doskonały.<br>Znowu męczą tego biednego Włodka Gładczana. Jakby mu tak kto chciał rozebrać tę karczmę, to ma u mnie przerąbane, bo w sobotę idę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego