Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
to tego To, mówi, zwolnij mnie tam dwie godziny czy ile, mówi, nie ma takiej pilnej roboty, to ja se pojadę i to sprzedam Na Różyckiego pojechał I widocznie sprzedał ten pierścionek, bo pod Otwockiem, bo to na tej trasie na Otwock, go znaleźli Wyrzucili go z pociągu Nie miał złotówki, nie miał nic Kurczę, wyrzucili go z pociągu
zabił, nie ma
Co? Zabił No, trup
Musieli go przypilnować
Widocznie na bazarze go przypilnowali, jak on to sprzedawał i bo to jakiś tam dosyć tego, bo to tam i oczko jakieś było niekiepskie Tak że tam parę złotych za to wziął
zabił, nie ma
Co? Zabił No, trup
Musieli go przypilnować
Widocznie na bazarze go przypilnowali, jak on to sprzedawał i bo to jakiś tam dosyć tego, bo to tam i oczko jakieś było niekiepskie Tak że tam parę złotych za to wziął
to tego <pause> To, mówi, zwolnij mnie tam dwie godziny czy ile, mówi, nie ma takiej pilnej roboty, to ja se pojadę i to sprzedam <pause> Na Różyckiego pojechał <pause> I widocznie sprzedał ten pierścionek, bo pod Otwockiem, bo to na tej trasie na Otwock, go znaleźli <pause> Wyrzucili go z pociągu <pause> Nie miał złotówki, nie miał nic <pause> Kurczę, wyrzucili go z pociągu <pause></><br><who2><gap> zabił, nie ma <pause></><br><who1>Co? Zabił <pause> No, trup <pause></><br><who3>Musieli go przypilnować <pause></><br><who1> Widocznie na bazarze go przypilnowali, jak on to sprzedawał i bo to jakiś tam dosyć tego, bo to tam i oczko jakieś było niekiepskie <pause> Tak że tam parę złotych za to wziął
