523, panie! Takie psy to tylko pchły, panie, po dywanach i po łóżkach roznoszą!<br>- To na pewno jest jakieś nieporozumienie, zapewniam pana - zaczął go uspokajać portier. - Żaden gość z psem nie przebywa w naszym hotelu.<br>- Jak to: nie przebywa, panie - wrzeszczał bas - kiedy warczy?<br>- Może to tylko złudzenie...<br>- Ładne mi złudzenie! - zahuczał bas w słuchawce. - Niech pan, panie, przyjdzie na górę, to pan się przekona, jakie to złudzenie!<br>- Za chwilę tam będę - powiedział portier i odłożył słuchawkę.<br>Spojrzał na zegar. Była prawie czwarta. Nie chcąc uruchamiać windy, której odgłos mógłby obudzić dalszych kilku gości, poszedł na piąte piętro piechotą. Po drodze