swój rozum mają, wyczuwają przesadę, rozpoznają fałsz. </><br><br><who1>I uważa pan, że za tymi atakami na pana kryje się jakaś siła sprawcza? </><br><br><who2>- Nie. Nie wierzę w spiski, ale wierzę w pewną modę. Uważam, że doszliśmy w Polsce do momentu, w którym przede wszystkim samo środowisko dziennikarskie musi rozważyć, dokąd to wszystko zmierza. Stworzyliśmy sytuację, w której o polityku, osobie publicznej można napisać wszystko, a sprostować, odpowiedziedzieć, dowieść prawdy w sądzie to jest niemal niemożliwe, a na pewno trwa latami. Wiem, że podejmuję teraz wyjątkowo ryzykowny temat, bo namawiam środowisko dziennikarskie, by samo przeanalizowało swoje błędy, ale mam nadzieję, że po wpadce z