Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Warszawskiego zostało otwarte na stałe dla zwiedzających. W ten sposób w stolicy zakończyły się obchody 60. rocznicy zrywu warszawiaków. W sobotę prezydent Warszawy Lech Kaczyński symbolicznie otworzył bramy muzeum. Ekspozycja ma swoją dramaturgię - prowadzi od dnia wybuchu powstania, przez 63 dni zrywu warszawiaków, aż po burzenie miasta i kapitulację. Organizatorzy zmuszają widza do aktywności, oprócz czytania (na ścianach komunikaty o ogłoszeniu godziny "W", zdjęcia z obszernymi podpisami) i oglądania kolejnych gablot z eksponatami (hełmy, broń, przedmioty codziennego użytku), można "połączyć się" z powstańcem w kabinie telefonicznej, wysłuchać, jak nadaje replika radiostacji "Błyskawica", obejrzeć kroniki w kinie "Palladium", zapalić świeczkę w miejscu
Warszawskiego</> zostało otwarte na stałe dla zwiedzających. W ten sposób w stolicy zakończyły się obchody 60. rocznicy zrywu warszawiaków. W sobotę prezydent <name type="place">Warszawy</> <name type="person">Lech Kaczyński</> symbolicznie otworzył bramy muzeum. Ekspozycja ma swoją dramaturgię - prowadzi od dnia wybuchu powstania, przez 63 dni zrywu warszawiaków, aż po burzenie miasta i kapitulację. Organizatorzy zmuszają widza do aktywności, oprócz czytania (na ścianach komunikaty o ogłoszeniu godziny "W", zdjęcia z obszernymi podpisami) i oglądania kolejnych gablot z eksponatami (hełmy, broń, przedmioty codziennego użytku), można "połączyć się" z powstańcem w kabinie telefonicznej, wysłuchać, jak nadaje replika radiostacji "Błyskawica", obejrzeć kroniki w kinie "Palladium", zapalić świeczkę w miejscu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego