Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Scyllą nadziei i Charybdą zwątpienia. Jak znajdę drogę do ciebie? Czy dziś także wyślesz mi swoje serce naprzeciw?
Może powinienem zapisać, że oto dziś, we wtorek, ciebie wymyśliłem... Czy wyślesz mi swoje serce naprzeciw? Czy osoba wymyślona w ogóle ma serce?
*
Powieki ciążyły jej coraz bardziej i już nawet nie zmuszała się, żeby to ukrywać. Trudno się dziwić - była trzecia rano, za oknem niebo jeszcze nie zaczynało szarzeć, ale ptaki już się odzywały na gałęziach topoli i czerwcowy dzień już za chwilę miał wstać do pracy. Nad drzewami migotały ostatnie gwiazdy i wszystko wskazywało na to, że zapowiada się kolejny upalny dzień
Scyllą nadziei i Charybdą zwątpienia. Jak znajdę drogę do ciebie? Czy dziś także wyślesz mi swoje serce naprzeciw? <br>Może powinienem zapisać, że oto dziś, we wtorek, ciebie wymyśliłem... Czy wyślesz mi swoje serce naprzeciw? Czy osoba wymyślona w ogóle ma serce?<br>*<br>Powieki ciążyły jej coraz bardziej i już nawet nie zmuszała się, żeby to ukrywać. Trudno się dziwić - była trzecia rano, za oknem niebo jeszcze nie zaczynało szarzeć, ale ptaki już się odzywały na gałęziach topoli i czerwcowy dzień już za chwilę miał wstać do pracy. Nad drzewami migotały ostatnie gwiazdy i wszystko wskazywało na to, że zapowiada się kolejny upalny dzień
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego