Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
ty nie palisz i dlatego. Widzę i lodóweczka nowa. Wszystko na kredyt?
Na kredyt. Kredyt bank.
No ja też muszę lodówkę kupić, bo ona się nadaje już naprawdę na złom. Tak myślę, że może w sierpniu na raty wezmę.
Opaliłaś nogi sobie.
Teraz to już jestem zmyta, Danusia, to się zmywa w trakcie kąpieli. Ja byłam naprawdę ładnie opalona. Ja już zaczęłam...
Ale pod lamperią?
Nie nie nie. Od słońca. A tego słońca jest bardzo mało, tak że to słońce, ta opalenizna nie jest trwała.
tak opalić?
Tak. Tak, tylko każdy każda wolna chwila ja po prostu od razu bryk na
Na kredyt. Kredyt bank.
No ja też muszę lodówkę kupić, bo ona się nadaje już naprawdę na złom. Tak myślę, że może w sierpniu na raty wezmę.
Opaliłaś nogi sobie.
Teraz to już jestem zmyta, Danusia, to się zmywa w trakcie kąpieli. Ja byłam naprawdę ładnie opalona. Ja już zaczęłam...
Ale pod lamperią?
Nie nie nie. Od słońca. A tego słońca jest bardzo mało, tak że to słońce, ta opalenizna nie jest trwała.
tak opalić?
Tak. Tak, tylko każdy każda wolna chwila ja po prostu od razu bryk na
ty nie palisz i dlatego. Widzę i lodóweczka nowa. Wszystko na kredyt?</><br><who2>Na kredyt. Kredyt bank.<vocal desc="laugh"></><br><who1>No ja też muszę lodówkę kupić, bo ona się nadaje już naprawdę na złom. Tak myślę, że może w sierpniu na raty wezmę.</><br><who2>Opaliłaś nogi sobie.</><br><who1>Teraz to już jestem zmyta, Danusia, to się zmywa w trakcie kąpieli. Ja byłam naprawdę ładnie opalona. Ja już zaczęłam...</><br><who2>Ale pod lamperią?</><br><who1>Nie nie nie. Od słońca. A tego słońca jest bardzo mało, tak że to słońce, ta opalenizna <overlap>nie jest trwała.</></><br><who2><overlap><gap> tak opalić?</></><br><who1>Tak. Tak, tylko każdy każda wolna chwila ja po prostu od razu bryk na
