Typ tekstu: Książka
Autor: Zagajewski Adam
Tytuł: Dzikie czereśnie
Rok wydania: 1992
Lata powstania: 1982-1990
wypowiedzianych słów, które jak
ołów zaszyty w płótno pociągną
go w dół, w trawę, w trzciny, piasek,
muł. Lecz w szarym, swobodnym
świecie schodów, po głuchej chwili
przerażenia, znów się rozlegną
miłosne jęki, zażarte spory, ironiczne westchnienia.


ON PISZE
On pisze chłodne wiersze. On
pisze śniegiem a nie krwią.
Nie zna się na doskonałości
i nie wie, że nawet wieczność
składa się z ciała i duszy,
dokładnie tak samo jak my,
przy czym jego dusza jest
ciałem wieczności a wiersz
zachowuje się jak duch. Niech
płacze, póki nie zamarzną łzy.

ZDRADA
Największa radość, jak przeczuwam,
kryje się w podniosłym akcie zdrady
i
wypowiedzianych słów, które jak <br>ołów zaszyty w płótno pociągną <br>go w dół, w trawę, w trzciny, piasek, <br>muł. Lecz w szarym, swobodnym <br>świecie schodów, po głuchej chwili <br>przerażenia, znów się rozlegną <br>miłosne jęki, zażarte spory, ironiczne westchnienia.&lt;/&gt; &lt;page nr=53&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;ON PISZE&lt;/&gt;<br>On pisze chłodne wiersze. On <br>pisze śniegiem a nie krwią. <br>Nie zna się na doskonałości <br>i nie wie, że nawet wieczność <br>składa się z ciała i duszy, <br>dokładnie tak samo jak my, <br>przy czym jego dusza jest <br>ciałem wieczności a wiersz <br>zachowuje się jak duch. Niech <br>płacze, póki nie zamarzną łzy.&lt;/&gt; &lt;page nr=54&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;ZDRADA&lt;/&gt; <br>Największa radość, jak przeczuwam, <br>kryje się w podniosłym akcie zdrady <br>i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego