Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 07.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
imperialnej polityki Moskwy. A taki protest może wpłynąć właśnie na nich, bo oni interesują się tym, co płynie z zagranicy.
Czy nasza demonstracja może wpłynąć na politykę Zachodu wobec wojny w Czeczenii?
To zależy od tego, czy będzie nas dużo. Jeżeli będziemy potrafili wystarczająco mocno zaprotestować, może to mieć spore znaczenie. Do tej pory takich głosów jeszcze nie było. Wiele zależy też od mediów i od tego, w jaki sposób zostanie to nagłośnione. Chcielibyśmy też, by ten głos dotarł do Czeczenii, by nie czuli się osamotnieni.
rozmawiał Arkadiusz Dawidowski


Alarm dla miasta Grozny

My, mieszkańcy kilkudziesięciomilionowej Polski, której przed półwieczem zabito
imperialnej polityki Moskwy. A taki protest może wpłynąć właśnie na nich, bo oni interesują się tym, co płynie z zagranicy. <br>Czy nasza demonstracja może wpłynąć na politykę Zachodu wobec wojny w Czeczenii? <br>To zależy od tego, czy będzie nas dużo. Jeżeli będziemy potrafili wystarczająco mocno zaprotestować, może to mieć spore znaczenie. Do tej pory takich głosów jeszcze nie było. Wiele zależy też od mediów i od tego, w jaki sposób zostanie to nagłośnione. Chcielibyśmy też, by ten głos dotarł do Czeczenii, by nie czuli się osamotnieni.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;rozmawiał Arkadiusz Dawidowski&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Alarm dla miasta Grozny&lt;/&gt;<br><br>My, mieszkańcy kilkudziesięciomilionowej Polski, której przed półwieczem zabito
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego