Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
Nie jesteś mi już trznadel że dmuchać ci w piórka
A ty mi się ostaniesz złotą garstką ciepła

Taka mi teraz jesteś jak bym znalazł drzewo
Na które wchodzę piersią przed ostatnią metą
I na pewno się bronisz płochliwa kobieto
Taka mi teraz jesteś wśród wieku męskiego


MALARSTWO
Jurkowi Stajudzie - znad jego obrazów

Jest teraz moda w malarstwie mówić
Zrobiłem obraz
To jest ładny kawał
Ściany lub muru albo rzecz wycięta
Z jakichś zbytecznych zielonych parkanów

I ja się godzę
To są tylko płaty
Ścian połamanych
Purpurową trąbą

I ja się godzę
To sztachety płotów
Deseczki trumien
Grobowców tapety

W ścianach
Nie jesteś mi już trznadel że dmuchać ci w piórka<br>A ty mi się ostaniesz złotą garstką ciepła<br><br>Taka mi teraz jesteś jak bym znalazł drzewo<br>Na które wchodzę piersią przed ostatnią metą<br>I na pewno się bronisz płochliwa kobieto<br>Taka mi teraz jesteś wśród wieku męskiego&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;MALARSTWO&lt;/&gt;<br>Jurkowi Stajudzie - znad jego obrazów<br><br>Jest teraz moda w malarstwie mówić<br>Zrobiłem obraz<br>To jest ładny kawał<br>Ściany lub muru albo rzecz wycięta<br>Z jakichś zbytecznych zielonych parkanów<br><br>I ja się godzę<br>To są tylko płaty<br>Ścian połamanych<br>Purpurową trąbą<br><br>I ja się godzę <br>To sztachety płotów<br>Deseczki trumien<br>Grobowców tapety<br><br>W ścianach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego