zakreślił Manfred. Byron wykorzystał pełnię środków, jakimi dysponuje ludzka wyobraźnia: perspektywa bezmiaru, różnorodne przekształcenia układu elementów widzialnych - głosy kosmicznej natury i duchy zaludniające przestworza. Późniejsze romantyczne dramaty podejmują te wyobrażenia, mimo różnorodności ujęć wpadają w stereotypy. Podobnie ukazywane miejsca, w jakich pojawia się człowiek, podobne gesty, tęsknoty.<br>Kosmos tworzył przestrzeń znakomicie romantyczną, jako że stanowiła jedyne możliwe środowisko bohaterów, wielkością ducha, marzeń i siłą determinacji izolujących się od świata, nie akceptujących mizerii ludzkiej kondycji i zbuntowanych przeciw Bogu.<br>Nie inne postacie dramatu, lecz przestrzeń - wewnętrzna i kosmiczna - stała się ich osobliwym partnerem. Ci inni bowiem - strzelec, domownicy i opat w Manfredzie