Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
szesnastu tych pisarzy znam osobiście). Sześciu tylko reprezentuje

bezsporną wagę literacką lub intelektualną: Iwaszkiewicz, Iłłakowiczówna, Przyboś, Różewicz, Szymborska, Żółkiewski. Wystarczy pomyśleć o kilkudziesięciu polskich pisarzach, których się zna i najwyżej ceni, a staje się jasne, że linia podziału w Polsce jest nie tylko polityczna i moralna: jest to linia w znakomitej większości odgradzająca autentycznych pisarzy od masy grafomanów, wśród których Broszkiewicz czy Bocheński, Matuszewski czy Newerly, Pasternak czy Szelburg-Zarembina wydają się dziwnie zabłąkani, a Czajka, Magdalena Samozwaniec i Wiech dorzuceni z poczucia humoru. Jeśli dodać, że każdy członek Z.L.P. otrzymał telegram lub list polecony zachęcający go do podpisania
szesnastu tych pisarzy znam osobiście). Sześciu tylko reprezentuje<br><br>&lt;page nr=197&gt; bezsporną wagę literacką lub intelektualną: Iwaszkiewicz, Iłłakowiczówna, Przyboś, Różewicz, Szymborska, Żółkiewski. Wystarczy pomyśleć o kilkudziesięciu polskich pisarzach, których się zna i najwyżej ceni, a staje się jasne, że linia podziału w Polsce jest nie tylko polityczna i moralna: jest to linia w znakomitej większości odgradzająca autentycznych pisarzy od masy grafomanów, wśród których Broszkiewicz czy Bocheński, Matuszewski czy Newerly, Pasternak czy Szelburg-Zarembina wydają się dziwnie zabłąkani, a Czajka, Magdalena Samozwaniec i Wiech dorzuceni z poczucia humoru. Jeśli dodać, że każdy członek Z.L.P. otrzymał telegram lub list polecony zachęcający go do podpisania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego