ba, w sposób oczywisty nie są niewinne... Ale, na bogów, są one zgodne z naturą. Z moją naturą. Czynisz mi despekt, mniemając, że mój pociąg ku tobie ma podłoże w jakiejś... perwersyjnej ciekawości. Ha, czynisz również sobie samej despekt, nie zauważając lub nie chcąc przyjąć do wiadomości faktu, że twój zniewalający urok i niecodzienna uroda są w stanie rzucić na kolana każdego mężczyznę. Że czar twego spojrzenia...<br>- Słuchaj, Hotsporn - przerwała. - Czy ty dążysz to tego, by się ze mną przespać? <br>- Cóż za inteligencja - rozłożył ręce. - Po prostu brak mi słów.<br>- To ja ci pomogę. - Lekko popędziła konia, by móc spojrzeć na