Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Po niedługim czasie prof. Lech C. przysłał diagnozę - nowotwór złośliwy lewego płata. - To był wyrok! - panu Mironowi drży głos. - Doktor powiedział, że rak płuc zabija szybko. Konieczna jest natychmiastowa operacja.
Osipiuk wpadł w depresję, nie mógł spać, jeść. Żegnał się z rodziną. Czuł, że zostało mu kilka miesięcy życia. Tylko żona Mirosława Osipiuk (43 l.) i dwie córki podtrzymywały go na duchu.
Operację przeszedł w lipcu 2002 r. Została mu po niej 21-centymetrowa blizna. Prof. C. zbadał próbki z płuc Osipiuka także po operacji. Dalej widział tam komórki raka! Ale o dziwo... Nowotwór nagle zatrzymał się. Nie dawał przerzutów, znikł
Po niedługim czasie prof. Lech C. przysłał diagnozę - nowotwór złośliwy lewego płata. &lt;q&gt;- To był wyrok!&lt;/&gt; - panu Mironowi drży głos. &lt;q&gt;- Doktor powiedział, że rak płuc zabija szybko. Konieczna jest natychmiastowa operacja.&lt;/&gt;<br>Osipiuk wpadł w depresję, nie mógł spać, jeść. Żegnał się z rodziną. Czuł, że zostało mu kilka miesięcy życia. Tylko żona Mirosława Osipiuk (43 l.) i dwie córki podtrzymywały go na duchu.<br>Operację przeszedł w lipcu 2002 r. Została mu po niej 21-centymetrowa blizna. Prof. C. zbadał próbki z płuc Osipiuka także po operacji. Dalej widział tam komórki raka! Ale o dziwo... Nowotwór nagle zatrzymał się. Nie dawał przerzutów, znikł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego