i pachnące kwiaty.) Jak widzieliśmy, "cel" ten osiągnęły dwiema metodami - przez przyciągnięcie (a nawet, poniekąd, stworzenie) odrębnej klasy stadnych, trawożernych zwierząt, których nieustająca aktywność uniemożliwia wzrost siewek większości roślin, i przez stworzenie warunków do częstych, choć krótkotrwałych pożarów, niszczących wszystko to, czego zwierzęta zniszczyć nie zdążyły. W ten sposób niewielkie zrazu obszary porośnięte trawami poczęły powiększać się w szybkim tempie, a stepy i sawanny opanowywać poczęły coraz większe obszary lądów. Za nimi coraz to nowe grupy zwierząt przechodziły na trawożerność, przyczyniając się tym samym do tym większego sukcesu traw. Raz zapoczątkowany proces stepowienia nabierał wewnętrznego rozpędu - dalsze trwanie obszarów trawiastych zależeć