Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 2
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
się z miasta Zakopanego ludzi, którzy tu nigdy nie pracowali, nie są zameldowani i przynoszą wstyd nam wszystkim.
Czytelnik TP (nazwisko i adres do wiadomości redakcji)



Szukam siostry

Zakopane jest miastem, do którego przyjeżdża wielu ludzi, więc może ktoś się zetknął przypadkowo ze sprawą, którą opisuję. Proszę, przeczytajcie cierpliwie, co zrelacjonował mi brat przed śmiercią. On po części zajmował się tą sprawą, lecz nie zdążył zrealizować tego, co pragnął.
Jest rok 1944. Tarnopol. Wojna, front, Zagrobela (dzielnica Tarnopola). Raz są tu Niemcy, raz Rosjanie. Istne piekło i tak przez wiele dni, miasto przechodzi z rąk do rąk. Miałem wtedy zaledwie kilka
się z miasta Zakopanego ludzi, którzy tu nigdy nie pracowali, nie są zameldowani i przynoszą wstyd nam wszystkim.<br>&lt;au&gt;Czytelnik TP (nazwisko i adres do wiadomości redakcji)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Szukam siostry&lt;/tit&gt;<br><br>Zakopane jest miastem, do którego przyjeżdża wielu ludzi, więc może ktoś się zetknął przypadkowo ze sprawą, którą opisuję. Proszę, przeczytajcie cierpliwie, co zrelacjonował mi brat przed śmiercią. On po części zajmował się tą sprawą, lecz nie zdążył zrealizować tego, co pragnął.<br>Jest rok 1944. Tarnopol. Wojna, front, Zagrobela (dzielnica Tarnopola). Raz są tu Niemcy, raz Rosjanie. Istne piekło i tak przez wiele dni, miasto przechodzi z rąk do rąk. Miałem wtedy zaledwie kilka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego