Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
jasne pasma.
Ja jej zrobiłam, bo mi się to podoba też.
Yhy.
wcześniej jaśniejsze włosy i też balejaż, tylko jaśniejszy.
Zrobiła sobie na czarno, ale w czarnym to...
Nie bardzo.
Nie bardzo jej się podobało.
Powiedz, Danusia, jak załatwiłyście z tą szkołą Marzenki?
Szkoła jest w trakcie załatwiania. Marzena musi zrobić badania, tylko jeszcze...
A jaka to jest szkoła?
Fryzjerska.
Fryzjerstwo.
Yhy.
No właśnie. A powiedz mi taką rzecz, Marzena. Masz smykałkę w kierunku? Czujesz bluesa?
Nie wiem.
Nie wiem. Tak sobie po prostu ubzdurała. Mówię już wcześniej, że że tak te lalki męczyła, jak była mniejsza trochę, obcinała im włosy
Ja jej zrobiłam, bo mi się to podoba też.
Yhy.
wcześniej jaśniejsze włosy i też balejaż, tylko jaśniejszy.
Zrobiła sobie na czarno, ale w czarnym to...
Nie bardzo.
Nie bardzo jej się podobało.
Powiedz, Danusia, jak załatwiłyście z tą szkołą Marzenki?
Szkoła jest w trakcie załatwiania. Marzena musi zrobić badania, tylko jeszcze...
A jaka to jest szkoła?
Fryzjerska.
Fryzjerstwo.
Yhy.
No właśnie. A powiedz mi taką rzecz, Marzena. Masz smykałkę w kierunku? Czujesz bluesa?
Nie wiem.
Nie wiem. Tak sobie po prostu ubzdurała. Mówię już wcześniej, że że tak te lalki męczyła, jak była mniejsza trochę, obcinała im włosy
jasne pasma.</><br><who2>Ja jej zrobiłam, bo mi się to podoba też.</><br><who1>Yhy.</><br><who2><gap> wcześniej jaśniejsze włosy i też balejaż, tylko jaśniejszy.</><br><who3><gap></><br><who2>Zrobiła sobie na czarno, ale w czarnym to...</><br><who3>Nie bardzo.</><br><who2>Nie bardzo jej się podobało.</><br><who3><gap></><br><who1>Powiedz, Danusia, jak załatwiłyście z tą szkołą Marzenki?</><br><who2>Szkoła jest w trakcie załatwiania. <gap> Marzena musi zrobić badania, tylko jeszcze...</><br><who1>A jaka to jest szkoła?</><br><who2>Fryzjerska.</><br><who1>Fryzjerstwo.</><br><who2>Yhy.</><br><who1>No właśnie. A powiedz mi taką rzecz, Marzena. <vocal desc="yyy"> Masz smykałkę w kierunku? Czujesz bluesa?</><br><who3>Nie wiem.</><br><who2>Nie wiem. Tak sobie po prostu ubzdurała. Mówię już wcześniej, że że tak te lalki męczyła, jak była mniejsza trochę, obcinała im włosy
