jako bazy industrializacji, o rozwoju przyspieszonym, selektywnym, harmonijnym, ale zawsze konkretnie forsowany był podobny model, wzorzec wzrostu. Upadł co prawda w ostatnim dziesięcioleciu jeden z dogmatów, a mianowicie ten o stałym wyprzedzaniu wzrostu środków B przez środki A. Lansuje się więc teraz równomierność rozwoju, a nawet rytmiczność, czyli rodzaj wzrostu zrównoważonego z wyrównaną stopą wzrostu w dłuższych okresach rozwoju, a nawet rytmiczność, czyli rodzaj wzrostu zrównoważonego z wyrównaną stopą wzrostu w dłuższych okresach rozwoju; liczby z tablic, a także inne, które przedstawione są w dalszej części artykułu dowodzą jednak, że jest to raczej frazeologia, a nie założenia strategiczne wynikające z polityki