Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dojść w 2010 r. do poziomu 20-25 mld m sześc. Była to prognoza księżycowa, zapewne ekstrapolująca wysoką dynamikę zużycia gazu w ostatnim okresie PRL, czyli w gospodarce skrajnie marnotrawnej, jeśli chodzi o zużycie surowców. Wpłynęły na nią też bardzo optymistyczne w połowie lat 90. prognozy rozwoju gospodarczego. Byliśmy wszak zrywającym się do lotu "orłem Europy".

Tymczasem w 2002 r., osiem lat przed końcem prognozy, zużycie gazu wyniosło 13 mld i zwiększyło się przez 11 lat o 2 mld m sześc. W 2010 r. wyniesie może 15-16 mld. Okazało się, że gazu zakontraktowano o wiele za dużo i że bez zmniejszenia
dojść w 2010 r. do poziomu 20-25 mld m sześc. Była to prognoza księżycowa, zapewne ekstrapolująca wysoką dynamikę zużycia gazu w ostatnim okresie PRL, czyli w gospodarce skrajnie marnotrawnej, jeśli chodzi o zużycie surowców. Wpłynęły na nią też bardzo optymistyczne w połowie lat 90. prognozy rozwoju gospodarczego. Byliśmy wszak zrywającym się do lotu "orłem Europy".<br><br>Tymczasem w 2002 r., osiem lat przed końcem prognozy, zużycie gazu wyniosło 13 mld i zwiększyło się przez 11 lat o 2 mld m sześc. W 2010 r. wyniesie może 15-16 mld. Okazało się, że gazu zakontraktowano o wiele za dużo i że bez zmniejszenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego