Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
cię Bóg broni! - krzyknął profesor. - Czy chcesz spalić dom ojców swoich? Wcale nie trzeba świecy, gdyż tak wyrżnąłem głową w dach, że przez chwilę miałem po siedem świeczek w każdym oku.
Zniesiemy te szpargały... Dużo tego jest? - Strasznie dużo.
- Niech Piotruś podaje tobie, ty podawaj mnie, a ja będę je zrzucał na dół.
- Proszę uważać, panie profesorze, aby pan na dole kogo nie zabił, bo to okropnie ciężkie.
Przez trzy godziny pracowali gorliwie i z pełnym kurzu zapałem. Waliły się na dół księgi, stare gazety, papierzyska pozszywane grubym sznurkiem, zwoje i sterty. Ogromny stos dymił odwiecznym kurzem. Przerażone pająki biegały w
cię Bóg broni! - krzyknął profesor. - Czy chcesz spalić dom ojców swoich? Wcale nie trzeba świecy, gdyż tak wyrżnąłem głową w dach, że przez chwilę miałem po siedem świeczek w każdym oku.<br>&lt;page nr=99&gt; Zniesiemy te szpargały... Dużo tego jest? - Strasznie dużo.<br>- Niech Piotruś podaje tobie, ty podawaj mnie, a ja będę je zrzucał na dół.<br>- Proszę uważać, panie profesorze, aby pan na dole kogo nie zabił, bo to okropnie ciężkie.<br>Przez trzy godziny pracowali gorliwie i z pełnym kurzu zapałem. Waliły się na dół księgi, stare gazety, papierzyska pozszywane grubym sznurkiem, zwoje i sterty. Ogromny stos dymił odwiecznym kurzem. Przerażone pająki biegały w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego