Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.07
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
latach 1993-1997? Czy podjęły wyzwania stojące przed Polską, kontynuowały dzieło niezbędnych reform? Skądże znowu! Chwała im za to, że niewiele popsuły, że nie zrealizowały demagogicznych obietnic, którymi lewica szafowała podczas przyspieszonych wyborów w 1993 r., że dobra opinia Polski, na którą ciężko pracowaliśmy w latach 1989-1993, nie została zszargana i zaprzepaszczona. Rządy lewicy dały Polakom czteroletni okres wytchnienia od zmian i reform, bo w tym czasie rządzący pracowali głównie nad tym, jak poobsadzać swoimi ludźmi wszystkie możliwe i dające jakieś profity stanowiska. Był to czas konsumowania ozdrowieńczych skutków gorzkiej terapii zaaplikowanej polskiej gospodarce przez Leszka Balcerowicza i jego ludzi
latach 1993-1997? Czy podjęły wyzwania stojące przed Polską, kontynuowały dzieło niezbędnych reform? Skądże znowu! Chwała im za to, że niewiele popsuły, że nie zrealizowały demagogicznych obietnic, którymi lewica szafowała podczas przyspieszonych wyborów w 1993 r., że dobra opinia Polski, na którą ciężko pracowaliśmy w latach 1989-1993, nie została zszargana i zaprzepaszczona. Rządy lewicy dały Polakom czteroletni okres wytchnienia od zmian i reform, bo w tym czasie rządzący pracowali głównie nad tym, jak poobsadzać swoimi ludźmi wszystkie możliwe i dające jakieś profity stanowiska. Był to czas konsumowania ozdrowieńczych skutków gorzkiej terapii zaaplikowanej polskiej gospodarce przez Leszka Balcerowicza i jego ludzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego