Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.22 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
powinny dawno przejść do historii. Czytelnicy Faktu wiedzą, co zrobić, żeby ich nie było. Tylko dlaczego nie wpadli na to ci, którzy nas obsługują?
Dworzec Centralny, poczta, supermarket - wchodzicie i macie jak w banku, że zaginiecie dla świata na wiele godzin. Można stracić nawet 40 minut, nie mówiąc już o zszarganych nerwach. A wszystko przez organizację pracy w stołecznych instytucjach, a raczej przez brak organizacji.
Przecież to naigrywanie się z klientów. Czy tym instytucjom nie zależy na dobrym wizerunku? A wystarczy trochę pomyśleć! - Nie mamy kompletu pracowników, bo są na urlopie, czasem na zwolnieniu - tłumaczy Krystyna Wysocka, kierownik urzędu pracy przy
powinny dawno przejść do historii. Czytelnicy Faktu wiedzą, co zrobić, żeby ich nie było. Tylko dlaczego nie wpadli na to ci, którzy nas obsługują?<br>Dworzec Centralny, poczta, supermarket - wchodzicie i macie jak w banku, że zaginiecie dla świata na wiele godzin. Można stracić nawet 40 minut, nie mówiąc już o zszarganych nerwach. A wszystko przez organizację pracy w stołecznych instytucjach, a raczej przez brak organizacji. <br>Przecież to naigrywanie się z klientów. Czy tym instytucjom nie zależy na dobrym wizerunku? A wystarczy trochę pomyśleć! &lt;q&gt;- Nie mamy kompletu pracowników, bo są na urlopie, czasem na zwolnieniu&lt;/&gt; - tłumaczy Krystyna Wysocka, kierownik urzędu pracy przy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego