z recydywą.<br><br>JAROSŁAW<br>Tatuaż, Ewuniu, ma dziś wartość estetyczną.<br><br>EWA<br>Ty, Jarosław, jesteś chyba jakiś kretyn?! Kiler przy tobie to William Wharton!<br><br>JAROSŁAW<br>Nie powiesz mi chyba, że Kiler nie ma tatuaży!<br><br>EWA<br>Nie ma! To jest normalny, fajny facet! Gdybyś widział jego oczy!<br><br>JAROSŁAW<br>Ewuniu! To zwykły bandyta, kryminalista, żul! A ty mówisz o nim, jakby to był Kevin Costner!<br><br>EWA<br>Głupi jesteś! Widziałeś go?! Nie widziałeś! A ja widziałam! Rozmawiałam z nim w cztery oczy! Jest jak tygrys w klatce! Spokojny, opanowany, niepozorny. Gdybym go miała przed kamerą... Muszę go mieć! Chociaż na pół godziny! Wyobrażasz sobie? Robisz zbliżenie