mnie zdziwiony: - Jak to jacy? Szaleni. Święte słowa świętej pamięci Raskovicia. Jak ten dziadek w Bośni, który oczekując kolejnego bombardowania NATO, wymalował białą farbą na dachu swego domu gigantyczne <foreign>Fuck You!</> - Najodważniejsi ludzie, jakich znam, i najgorsi dyplomaci na świecie - mówi wyższy urzędnik UNPROFOR-u w Kninie, zastrzegając sobie anonimowość, zważywszy, że jego poglądy odbiegają od tych głoszonych przez szefów w Zagrzebiu i Nowym Jorku. - Przecież gdyby rozgrywali swą partię subtelniej, to mogliby dogadać się z Francuzami i Anglikami, którzy doskonale widzą, jak Niemcy prowadzą kolejną ekspansję na Bałkanach, tylko że tym razem nie wysyłając własnych dywizji, a ťjedynieŤ pomagając swym przyjaciołom